Kto może robić zabiegi medycyny estetycznej

W dyskusji na temat uprawnień do wykonywania zabiegów z zakresu medycyny estetycznej sporo się działo w ostatnich dwóch latach m. in. dzięki publikacjom w „Rynku estetycznym”. Głos w tej sprawie zabrały gremia kosmetologiczne i lekarskie, oficjalne stanowisko zajęła Naczelna Rada Lekarska oraz Ministerstwo Zdrowia

W ostatnim czasie do dyskusji nad kompetencjami niezbędnymi do praktykowania zabiegów medycyny estetycznej włączyła się Gazeta Lekarska (GL). Alarmowała w artykule z czerwca b.r., że wykonywanie w salonach kosmetycznych zabiegów z wypełniaczami na bazie kwasu hialuronowego, z toksyną botulinową, czy też na laserach o dużej mocy może skończyć się dramatycznie. Dr n. med. Ewa Kaniowska, wiceprezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych podkreślała, że tego rodzaju niepożądane zdarzenia już są odnotowywane i to coraz częściej.

Jak zauważa GL kosmetolodzy to stosunkowo nowa grupa zawodowa. Wielu z nich ma solidne wykształcenie na kierunkach, funkcjonujących na uniwersytetach medycznych oraz innych wyższych uczelniach zarówno państwowych, jak i prywatnych.

Według GL im bardziej wykształceni są kosmetolodzy, tym mają większą świadomość zagrożeń i w trosce o dobre imię środowiska w sytuacjach, kiedy w grę wchodzą zabiegi medyczne, odsyłają pacjentów do lekarzy. Jednak samo środowisko kosmetologiczne dostrzega, że zarówno poziom wykształcenia, jak i kompetencje osób, pracujących w branży kosmetycznej są skrajnie zróżnicowane.

Prawne uwarunkowania

Ciekawe spojrzenie na prawne kwestie problemu przedstawił na łamach kwartalnika “Academy of Aesthetic and Anti-Aging Medicine” dr Krzysztof Kaczyński. Jego zdaniem choć obecne przepisy nie definiują wprost, kto jest uprawniony do wykonywania zabiegów medycyny estetycznej, przeprowadzanych bez wskazań medycznych, to z analizy zapisów ustaw wynika jednoznacznie, że mamy w tym przypadku do czynienia z lekarskimi czynnościami nieleczniczymi, a uprawnione do ich wykonywania są osoby, wykonujące działalność leczniczą, posiadające uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej, dyplom lekarza oraz ważne prawo wykonywania zawodu.

Według niego teza, że skoro zabieg wykonywany jest z powodów estetycznych (kosmetycznych), to nie ma ograniczeń co do osób, które taki zabieg mogą wykonywać wydaje się błędna. – Gdyby założyć jej prawdziwość, to wszystkie lekarskie czynności lub zabiegi mogłyby być wykonywane przez osoby nieuprawnione, które bez ograniczeń mogłyby pobierać krew, płyn mózgowo-rdzeniowy, czy wykonywać sekcje zwłok – tłumaczy dr Krzysztof Kaczyński.

Jego zdaniem bardzo ważna jest też analiza zapisów “Ustawy o wyrobach medycznych”, która jasno definiuje, kto powinien wyrobów medycznych używać. W art. 2 ust. 1 pkt 26 pojawia się definicja profesjonalnego użytkownika. Lekarz zwraca uwagę, że technik usług kosmetycznych, czy kosmetolog nie spełniają warunków określonych w tej definicji, gdyż nie są świadczeniodawcami w rozumieniu ustawy. Co więcej, samo użycie wyrobu medycznego przez osobę niebędącą profesjonalnym użytkownikiem powoduje, że wyrób nie jest stosowany zgodnie z zastosowaniem przewidzianym w ulotce, co stanowi naruszenie ust. 1 art. 90 Ustawy o wyrobach medycznych. (…)

Ministerstwo Zdrowia zajęło stanowisko

Naczelna Rada Lekarska zwróciła się do ministra zdrowia ze specjalnym apelem o podjęcie prac legislacyjnych, mających na celu uregulowanie zasad udzielania świadczeń z zakresu medycyny estetycznej w grudniu 2016 r. Już w pierwszym zdaniu dokumentu NRL czytamy, że regulacje powinny polegać na: “umożliwieniu udzielania świadczeń z zakresu medycyny estetycznej wyłącznie przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje, dające rękojmię wysokiego poziomu jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń”. Według NRL osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje to lekarze i lekarze dentyści.

Rada przekonywała ministra, że wzrost zainteresowania zabiegami medycyny estetycznej oraz brak odpowiednich regulacji prawnych skutkuje zwiększającą się liczbą osób pokrzywdzonych z powodu nieumiejętnego udzielania takich świadczeń przez osoby nieposiadające ku temu odpowiednich kwalifikacji. W ocenie samorządu lekarskiego uznanie zabiegów medycyny estetycznej za działalność, która może być wykonywania tylko przez osoby, posiadające prawo wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty zapewni pacjentom możliwość korzystania z bezpiecznych i opartych na aktualnej wiedzy medycznej świadczeń medycyny estetycznej.

Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia wpłynęła do sekretariatu NRL 1 lutego 2017 r. Resort posłużył się argumentacją znaną czytelnikom „Rynku estetycznego”. Dzięki dociekliwości naszych dziennikarzy, nasi czytelnicy znali poglądy resortu na kluczowe dla branży kwestie już w październiku 2016 r…..

Okładka magazynu „Rynek estetyczny” numer 4/X-XII/2017

Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Zapraszamy do PRENUMERATY

lub do EMPIKu

 


Komentarze

  • W
    To prawda że weszły już w życie regulacje prawne odnośnie mezoterapii iglowej i peelingow chemicznych? Nigdzie nie mogę znaleźć owych informacji..

  • Bar napisał:

    Również interesuje mnie pytanie już zadane wyżej 😉 czy lekarz stażysta może wykonywać zabiegi estetyczne mając oczywiście certyfikaty i szkolenia?

Odpowiedz Monika Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>