Rentę w wysokości około 12,5 tys. zł miesięcznie ma wypłacać Pomorskie Centrum Traumatologii (PCT) pacjentce ze Szwecji już w trakcie trwania procesu o odszkodowanie – zdecydował na niejawnym posiedzeniu Sąd Okręgowy w Gdańsku. Pieniądze mają zabezpieczyć potrzeby Christiny Hedlund, która zapadła w śpiączkę po tragicznej operacji powiększenia piersi, przeprowadzonej w sierpniu 2010 r. w PCT.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA – US Food and Drug Administration) zatwierdziła implanty piersi MemoryShape firmy Mentor. Wymaga jednak od producenta dalszych badań, które pozwolą na długoterminową ocenę bezpieczeństwa i skuteczności oraz analizę rzadkich przypadków.
Warszawski Szpital Lux Med wprowadził do oferty konsultację o nazwie „Twoja Metamorfoza”. Chirurdzy plastyczni przy pomocy nowoczesnego sprzętu będą prezentować pacjentom zindywidualizowane, cyfrowe projekcje przewidywanych efektów operacji.
Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Estetycznej Chirurgii Plastycznej (ASAPS) operacją najczęściej wykonywaną wśród pacjentów w wieku poniżej 18 lat w USA jest plastyka uszu. Zabieg ten często bywa rekomendowany dzieciom w okolicach piątego lub szóstego roku życia.
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku we wtorek (7 maja) rozpoczęła się rozprawa, w wyniku której Pomorskie Centrum Traumatologii (PCT) może zapłacić nawet 6 mln zł odszkodowania za wykonanie tragicznej w skutkach operacji plastycznej. W 2010 r. w PCT po zabiegu powiększenia piersi Christina Hedlund ze Szwecji zapadła w śpiączkę. Obecnie nadal znajduje się w stanie wegetatywnym.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedstawiła zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwóm pielęgniarkom i lekarce. Chodzi o głośną medialnie sprawę pacjentki ze Szwecji, która w 2010 r. po operacji plastycznej powiększania biustu zapadła w śpiączkę.
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego jest gotowy wypłacić odszkodowanie Christinie Hedlund, ze Szwecji, która w sierpniu 2010 r. zapadła w śpiączkę po operacji powiększania piersi w Pomorskim Centrum Traumatologicznym w Gdańsku (PCT). Szpital nie miał prawa wykonywać tego typu operacji. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Naukowcy z University of Notre Dame w stanie Indiania (USA) opracowali oprogramowanie rozpoznające twarze osób, które przeszły operację plastyczną.
Moda na “zachodnie” rysy twarzy sprawiła, że w Korei Południowej coraz trudniej jest znaleźć kobiety, których nie dotknął skalpel – pisze “The New York Times”.
Zabiegi chirurgii plastycznej przestają być tematem tabu i przywilejem gwiazd. Szacuje się, że rocznie około 0,5 mln Polaków poddaje się zabiegom poprawiającym urodę, z czego zdecydowaną większość stanowią kobiety. Jak zapewnić im bezpieczeństwo?
