Właścicielka Viva Derm, jednego z piękniejszych centrów medycyny estetycznej w Polsce, lekarka medycyny estetycznej, dermatolog Barbara Walkiewicz-Cyrańska pełni od czterech lat rolę kierownika medycznego podyplomowych studiów na kierunku „Akademia Medycyny Estetycznej i Biznesu” w stołecznej Akademii Leona Koźmińskiego. Dlatego tym razem rozmawiamy z nią o tym, co lekarz powinien wiedzieć.
Ministerstwo Zdrowia pod koniec stycznia zaleciło wstrzymanie się od certyfikowania w zakresie umiejętności lekarskiej “medycyna estetyczno-naprawcza” i innych do czasu opracowania minimalnych standardów organizacji tego procesu. W lipcu CMKP opublikowało standardy. PTMEiAA oraz SLDE zapowiadają przeprowadzenie egzaminów certyfikujących jeszcze w tym roku.
Jak dowiadujemy się z komunikatu URPL do urzędników dotarły informacje o niezgodnym z prawem używaniu wyrobów medycznych, przeznaczonych do iniekcyjnego wypełniania twarzy (tzw. wypełniacze i inne preparaty iniekcyjne), przez podmioty i osoby świadczące usługi medycyny estetycznej. Prezes urzędu przypomina m. in., że wyroby takie są przewidziane do podawania wyłącznie przez profesjonalistów.
“Botoks” w oficjalnym komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego i Głównego Inspektora Farmaceutycznego: “Zabiegi z toksyną botulinową może wykonywać wyłącznie lekarz. Kosmetyczki ani kosmetolodzy nie mają do tego uprawnień.”
Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL) wydał w czwartek (14.08) pilny komunikat ws. bezpieczeństwa i zasad udostępniania na rynku produktów leczniczych, zawierających toksynę botulinową.
Ostrzegamy przed ryzykiem botulizmu po odkryciu przypadków reakcji niepożądanych po zabiegach estetycznych, w których użyta została toksyna botulinowa – pisze w komunikacie Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego. Pacjenci z najcięższymi powikłaniami trafili na oddział intensywnej opieki medycznej.
Nie ma takiej granicy, którą możemy wskazać i powiedzieć: „od tego momentu to jest reklama” – mówi adwokat Mikołaj Chałas partner w warszawskiej kancelarii Chałas i wspólnicy, odpowiadając na pytanie „Rynku estetycznego” o to, gdzie kończy się informacja a zaczyna reklama w social media. Prawnik radzi jak legalnie działać w internecie.
W centrum sprawy sądowej znalazło się powiększanie ust preparatem o nieustalonym składzie przez osobę bez uprawnień lekarskich oraz powikłania związane z zabiegiem – grudki i asymetria. Toruński sąd stwierdził, że ukończenie kursów nie nadaje uprawnień do wykonywania procedur medycznych, takich jak iniekcyjne powiększanie ust, jeśli osoba nie jest lekarzem.
Istniałoby realne ryzyko promowania przekazu, że np. można to robić samemu w domu – mówił o zabiegach medycyny estetycznej dr prawa Jan Szulc dyrektor Departamentu Informacji o Wyrobach Medycznych w URPL. Takiego ryzyka nie widzi Ewa Warmińska-Friberg, przedstawicielka Organizacji Pracodawców Przemysłu Medycznego Technomed.
Współpraca między tzw. influencerem a markami, firmami, czy nawet gabinetami stała się w ostatnich latach niezwykle popularna. Stała się jednym z elementów strategii marketingowych na różnorakich rynkach, również w medycynie estetycznej.
