Laser na przebarwienia skóry

Do terapii przebarwień można – zdaniem ekspertów – wykorzystać różnego rodzaju lasery lub źródła światła. – Istotne jest dobranie właściwej techniki do potrzeb pacjenta – podkreśla Florian Heydecker, lekarz specjalizujący się w biorewitalizacji tkanek i terapiach laserowych, który praktykuje w Mediolanie jako chirurg i lekarz medycyny estetycznej. Z kolei eksperci z firm mówią m. in. o orientacyjnych kosztach zakupu sprzętu.

Według Floriana Heydeckera plamy posłoneczne to na ogół niezbyt głębokie zmiany. Jak mówił podczas wykładu na Międzynarodowym Kongresie Medycyny Estetycznej i Anti-Aging w Warszawie leczenie laserem typu q-switch może dać w przypadku takich zmian dobry efekt.

Jak wskazywał ekspert trudne do leczenia są przebarwienia takie jak melazma, czy melanoderma. W przypadku tego typu zmian w skórze mamy do czynienia z dynamicznym procesem. – Plamy mimo leczenia mogą wrócić. Trzeba o tym informować pacjentów – ostrzega Heydecker. Podkreśla, że istotne jest dobranie właściwej techniki laserowej do potrzeb pacjenta.

Od peelingu przez IPL do lasera

Jak mówił Florian Heydekcer można zacząć leczenie od metod zewnętrznych takich jak peelingi, ewentualnie skorzystać z radiofrekwencji. Lekarz używał do leczenia plam posłonecznych m. in. lasera CO2.

Osiągnął rezultat po 4 dniach, co jego zdaniem nie jest zadowalającym czasem w medycynie estetycznej. Dodał, że po pewnym czasie po takiej kuracji pojawił się rumień.

Heydecker do usuwania plam posłonecznych posłużył się również laserem typu q-switch. Jak tłumaczył przy wykorzystaniu tej technologii uzyskał dobry efekt po 14 dniach i co istotne po terapii nie pojawił się rumień. Według eksperta wykorzystanie urządzenia IPL w przypadku plam posłonecznych nie jest wskazane.

Istnieje w takim przypadku ryzyko nadmiernego przegrzania – uważa.

IPL jednak się przyda?

Z drugiej strony Florian Heydecker informował, że w przypadku wykorzystanie nieablacyjnych źródła światła (od 500 do 1200 nanometrów) ważna jest możliwość odcięcia pewnych zakresów promieniowania.

Możliwe jest działanie odpowiednią długością światła IPL. Można wówczas nie tylko działać na przebarwienia, ale również uzyskać efekt odmłodzenia twarzy – dodawał. Jak zauważył nie zawsze jedna sesja IPL daje efekt usunięcia drobnych plam posłonecznych.

Można przykładowo w pierwszym podejściu wykorzystać IPL, a w drugim podejściu wykorzystać określoną długość fali na konkretny punkt laserem typu q-switch – tłumaczył.

Leczymy objawy, nie przyczyny

Jak tłumaczył dr Piotr Sznelewski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging (PTMEiAA), leczenie przyczyn powstawania przebarwień nie jest możliwe, dlatego pozostają terapie objawowe. (…)

Cały artykuł do przeczytania w wydaniu internetowym Rynku Estetycznego. Ściągnij do poczytania:

E-Magazyn Rynku Estetycznego

 

 

 

 

 


Komentarze

  • Madzia napisał:

    popieram, warto zacząć po kolei – być może już peeling pomoże – a jeśli nie to wtedy wiązka laserowa – ja już miałam okazję spotkać się w DermaMed z lepszym IPL – bo 2 generacji Elipse – tylko jeszcze mało kto wie, ze jest on dostępny na rynku – a dziali cuda – szybko likwiduje przebarwienia, a nawet blizny 🙂

Odpowiedz Madzia Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>