Zespół ekspertów, powołany przez NRL, podkreślał, że komórki macierzyste stanowią olbrzymią szansę w medycynie – wynika, z „Raportu Rynku estetycznego”, który zawiera informacje, na temat możliwości stosowania terapii z komórkami macierzystymi i wielu innych.
Jak czytamy w „Raporcie Rynku estetycznego” wielkie nadzieje wśród lekarzy, zajmujących się medycyną estetyczną budziły i budzą komórki macierzyste. Perspektywa regeneracji starzejącej się skóry, czy innych tkanek, odmłodzenia ich dzięki naturalnym procesom wygląda kusząco. W polskich placówkach pojawiają się, technologie, które pozwalają izolować komórki macierzyste np. z tłuszczu i wstrzykiwać pacjentom.
Mezenchymalne komórki macierzyste
„Raport Rynku estetycznego 2023” zwracał uwagę na artykuł prof. Jerzego Dulaka, przewodniczącego Komitetu Biotechnologii PAN. W czasopiśmie „Nauka” w 2020 r. pisał m. in. o koncepcji tzw. mezenchymalnych komórek macierzystych (MSC). Relacjonowaliśmy jego stanowisko w „Rynku estetycznym”.
Komórki tak określane mają występować w różnych narządach – szpiku kostnym, tkance tłuszczowej, galarecie Whartona, owodni, miazdze zęba – i mają mieć zdolność różnicowania do wielu typów komórek. Według prof. Józefa Dulaka fakt przekształcenia się w warunkach laboratoryjnych komórek w inny rodzaj powinien być traktowany z ostrożnością.
Jego zdaniem kluczowa jest nie tylko efektywność takiego procesu, ale przede wszystkim to, że nie ma przekonywujących dowodów, że tzw. MSC po podaniu w postaci niezróżnicowanej do krwi, czy nawet wybranej tkanki (np. rdzenia kręgowego) przekształcą się w niezbędny dla naprawy chorego narządu typ, czy typy komórek.
Prof. Jerzy Dulak dziwił się, że niektórzy w tej wierze w działanie MSC posuwają się nawet do sugestii, że komórki takie można stosować w układach ksenogenicznych, a więc gdy biorca jest osobnikiem innego gatunku, niż dawca. Przykładem takich dziwnych koncepcji jest historia przyznania w Polsce kilkudziesięciu milionów złotych finansowania przez NCBiR, nadzorowane przez Ministerstwo Zdrowia, na projekt dotyczący tzw. komórek macierzystych wyizolowanych z poroża jelenia.
Zaawansowane badania w Europie
W raporcie stworzonym przez EASAC (European Academies Science Advisory Council) i FEAM (Federation of European Academies of Medicine) w 2020 r. naukowcy dokonali przeglądu możliwości i wyzwań dla szybko rozwijającej się medycyny regeneracyjnej. Poświęcono szczególną uwagę komórkom macierzystym. Dlatego pisaliśmy o tym w „Raporcie Rynku estetycznego 2023”.
Z raportu EASAC i FEAM wynika, że badania nad komórkami macierzystymi są bardzo zaawansowane w Unii Europejskiej a najbardziej obiecujące są strategie, w których zniszczone lub dysfunkcyjne tkanki zastępuje się nowymi. Autorzy raportu zauważają narastający problem nieuregulowanych praktyk klinicznych, obiecujących skuteczne terapie, a wykorzystujących słabo znane komórki macierzyste przy bardzo nikłych dowodach ich skuteczności. Naukowcy ostrzegali nie bez powodu (vide sprawa “cudownych” terapii Mejzy).
Polska perspektywa
W Polsce Naczelna Rada Lekarska powołała w 2021 r. specjalny zespół ekspertów. „Rynek estetyczny” zapoznał się ze stanowiskiem zespołu, który analizował w szczególności stosowanie niepotwierdzonych rzetelnymi badaniami przedklinicznymi i klinicznymi zabiegów z wykorzystaniem komórek, określanych często jako „terapie z wykorzystaniem komórek macierzystych” i oferowanych jako panaceum na wiele chorób.
Według ekspertów promowanie i przeprowadzanie komercyjnych zabiegów o nieustalonym bezpieczeństwie i skuteczności naraża pacjentów na efekty uboczne oraz często olbrzymie koszty. Tym bardziej zdziwienie budził wynik badania ICAN Institute dla Croma z 2023 r. z którego wynikało, że 44 proc. osób spotkało się z terapią komórkami macierzystymi w salonach kosmetycznych lub kosmetologicznych.
Jak czytamy w „Raporcie „Rynku estetycznego” mimo obaw, związanych z nieprawidłowym stosowaniem komórek macierzystych, zespół ekspertów powołany przez NRL podkreśla, że terapie komórkowe stanowią olbrzymią szansę w medycynie i są nadzieją dla pacjentów. Eksperci przypominają, że terapie komórkowe sprawdziły się np. w leczeniu ciężkich chorób krwi, pomagają ciężko oparzonym pacjentom lub osobom, które utraciły wzrok na skutek uszkodzenia nabłonka rogówki.
Źródło: Raport Rynku estetycznego 2023