Prof Wojciech Marlicz Fot CBTedu

Prof. Wojciech Marlicz: mózg, jelita, bakterie i długowieczność

Złe myśli, lęk, depresja mogą być manifestacją zaburzeń osi mózgowo-jelitowej – mówi w rozmowie z „Rynkiem estetycznym” prof. Wojciech Marlicz uznany gastroenterolog, pionier nowej dziedziny, która zyskała miano psychogastroenterologii. – Akkermansia municiphila, jako bakteria o silnym działaniu przeciwzapalnym, wpisuje się w trend „longevity” – dodaje.

Daniel Mieczkowski: – Jelita mogą wpływać na psychikę?

Wojciech Marlicz: – Oczywiście, że mogą. Połączenie układu nerwowego trzewnego z mózgiem to jest element tzw. osi mózgowo-jelitowej. Komunikacja na tej osi jest dwukierunkowa. Oznacza to, że wszystko co wpływa negatywnie, bądź pozytywnie, na nasze emocje, poprzez mózg może wpływać na nasze trzewia. Złe myśli, lęk, depresja mogą być manifestacją zaburzeń osi mózgowo-jelitowej. Oczywiście nie wszyscy ludzie, cierpiący z powodu stanów lękowych, czy depresji, będą odczuwać problemy ze strony przewodu pokarmowego.

– Oś mózgowo-jelitowa wpływa na to jak się czujemy, czy także na to jak wyglądamy?

Wojciech Marlicz: – Zaburzenia osi mózg-trzewia oraz jej ważnej części – bariery jelitowej – mogą manifestować się na skórze. Skóra często jest zwierciadłem procesów wewnętrznych. Proszę zwrócić uwagę, że nasze tkanki stale się regenerują. Nabłonek jelitowy odnawia się co trzy, do pięciu dni. Naskórek co kilkanaście dni. Żeby ten proces funkcjonował prawidłowo, musi mieć zapewnione właściwe warunki. Tymczasem mikrobiota jelitowa dostarcza substancji takich jak krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które są pożywką dla komórek macierzystych i progenitorowych, które z kolei są podstawą procesu regeneracji.

– Jak wyregulować działanie osi mózgowo-jelitowej?

Wojciech Marlicz: – Należy unikać sytuacji, które zaburzają tę oś, czyli np. niszczą mikrobiotę jelitową. Gdybyśmy jedli tylko mrożonki i produkty wysokoprzetworzone, to problemy mamy zapewnione. Przyjmowanie niektórych leków może szkodzić, podobnie jak brak aktywności fizycznej. Negatywnym czynnikiem są zakażenia, infekcje i to niekoniecznie przewodu pokarmowego. Znacząco przyczyniła się do wzrostu liczby zaburzeń ze spektrum mózg-jelito pandemia COVID-19 i zakażenia wirusem SARS-Cov-2.

Naprawę powinniśmy więc zacząć od refleksji, która doprowadzi nas do zmiany stylu życia, znalezienia czasu dla siebie – na ruch, sen, zdrowe odżywianie. To jest też element terapii kognitywnej behawioralnej, żeby żyć uważniej, bardziej tu i teraz oraz zastanowić się, co jest dla nas istotne. Cennym wsparciem, szczególnie w procesie zmiany diety, będą probiotyki, psychobiotyki, które mają udokumentowane działanie i korzystny wpływ na zdrowie. Wspomagają m.in. procesy trawienne i immunologiczne.

– Jaką rolę ma w tym procesie do odegrania bakteria Akkermansia muciniphila?

Wojciech Marlicz: – Udało się ją praktycznie wykorzystać dzięki technologii pasteryzacji. Nie mamy do czynienia z żywą bakterią, jednak peptydy, które są istotne terapeutyczne, pozostają aktywne. Wiemy z badań, że te białka biologicznie czynne w Akkermansia muciniphila mają silne działanie przeciwzapalne. Uszczelniają i zapewniają lepsze funkcjonowanie bariery jelitowej. Co więcej stymulują produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które mają znaczenie odżywcze dla komórek jelita, komórek nerwowych oraz – jak już wspominałem – dla komórek odpowiedzialnych za procesy regeneracyjne.

– O ograniczaniu stanu zapalnego sporo się ostatnio mówi w medycynie estetycznej.

Wojciech Marlicz:Akkermansia muciniphila, jako bakteria o silnym działaniu przeciwzapalnym wpisuje się w trend „longevity”, który zakłada skupienie się na spowolnieniu starzenia i utrzymaniu zdrowia przez długie lata. Są badania, które pokazują, że może wspierać równowagę metaboliczną, pomagać w redukowaniu złego cholesterolu, czy utrzymywaniu prawidłowej masy ciała. Rozwój bakterii prozapalnych w układzie pokarmowym, stymulowany przez czynniki, o których mówiliśmy wcześniej – stres, brak ruchu, zła dieta – zwiększa ryzyko problemów ogólnoustrojowych, chorób krążenia, czy układu oddechowego. Akkermansia muciniphila równoważy działanie bakterii prozapalnych, sprzyjając w ten sposób starzeniu się w zdrowiu.

Dziękuję za rozmowę

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>