Odmłodzenie szyi i twarzy

Są trzy główne czynniki, które decydują o tym, że spoglądając na twarz, potrafimy ocenić w jakim mniej więcej wieku jest dana osoba – mówi w rozmowie z „Rynkiem estetycznym” chirurg plastyczny Lubomir Lembas. Opowiada w jaki sposób dzięki liftingowi twarzy można przywrócić coś, co zabrał nam czas

Rynek estetyczny: – W jakim wieku radziłby doktor myśleć o liftingu twarzy?

Lubomir Lembas: – Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ u każdego człowieka istnieje rozbieżność pomiędzy wiekiem biologicznym i wiekiem kalendarzowym. Są pacjentki o wieku biologicznym mniejszym, niż kalendarzowy, ale zdarzają się też pacjentki, których wiek biologiczny jest wyższy niż kalendarzowy.

Przykładowo są kobiety, które w wieku 40-45 lat mogą mieć cechy starzenia się twarzy, które będą stanowiły wskazanie do wykonania liftingu. Jednak są też takie pacjentki, które mają 55 lat i nie mają cech, które uzasadniałyby operację.

Dużo zależy też od budowy anatomicznej twarzy. Pacjentki z dobrze zbudowanym kośćcem, wyrazistą żuchwą i konstytucjonalnie głębokim kątem bródkowo-szyjnym są idealnymi kandydatkami do operacji. U kobiet z drobną, czasami cofnięta bródką i płytkim kątem bródkowo-szyjnym trudno jest uzyskać spektakularne wyniki.

Jeżeli chodzi o wskazania do zabiegu to nie kieruję się wiekiem potencjalnego pacjenta, tylko obecnością objawów starzenia się twarzy, na które nakierowany jest zabieg liftingu oraz typem budowy anatomicznej twarzy.

– Jednak jako przykład podał Pan kobiety w wieku 40-55 lat a nie dwudziestu kilku…

To oczywiste, ponieważ lifting jest nakierowany na odwrócenie pewnych zjawisk, które zachodzą w czasie, prowadząc do zwiotczenia i opadania tkanek. W wieku dwudziestu kilku lat nie ma żadnych tego typu cech. Cechy zwiotczenia i opadania tkanek u zdrowych osób pojawiają się zwykle około 40 roku życia i początkowo są subtelne.

– Jakie są cechy starzenia się twarzy, które uzasadniają wykonanie liftingu?

Aby uporządkować zjawisko starzenia się twarzy, można powiedzieć, że przebiega ono na trzy sposoby. Są trzy główne czynniki, które decydują o tym, że spoglądając na twarz, potrafimy ocenić w jakim mniej więcej wieku jest dana osoba.

Po pierwsze powierzchnia i jakość skóry, po drugie zanik tkanek, po trzecie zwiotczenie i opadanie tkanek. Lifting twarzy i szyi nie poprawi jakości skóry, nie przywróci utraconej objętości a jedynie poprawi napięcie i uniesie zwiotczałe i opadnięte tkanki.

Chodzi np. o opadanie policzka, czyli stan, w którym jego dolna część zwisa poniżej linii żuchwy, co obrazowo jest nazywane „chomiczkiem”.  Inną cechą związaną ze wiotczeniem i opadaniem tkanek jest sytuacja, kiedy środkowa część szyi nie przylega do tkanek głębszych i zwisa. Nazywa się to potocznie: „indycze podgardle”.

Dzięki liftingowi możemy odwrócić te zjawiska co w konsekwencji przywraca „owal twarzy”, pogłębia kąt między żuchwą i szyją, wygładza delikatnie bruzdy nosowo-wargowe i bruzdy marionetki.

– Kiedy już chirurgowi uda się zniwelować oznaki upływu czasu, to jak długo trwa rekonwalescencja po zabiegu?

Wczesny okres pooperacyjny trwa około dwóch tygodni. Następnie jest późny okres pooperacyjny, który trwa nawet do roku – wtedy ostatecznie ocenia się wynik zabiegu. Po liftingu pacjenci nie skarżą się na ból pooperacyjny. Występuje dyskomfort w formie uczucia napięcia tkanek, który mija w ciągu kilku dni. Nieuniknione następstwa operacji, które występują zawsze to: obrzęk, zasinienie, zaburzenia czucia skóry. Zaburzenia czucia…

(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu “Rynku estetycznego”)

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>