Toksyna botulinowa na poprawę wyglądu i nie tylko

Toksyna botulinowa to jeden z najpopularniejszych preparatów w medycynie estetycznej. O różnego rodzaju preparatach, o ich zastosowaniach estetycznych, ale nie tylko, rozmawiamy z dr hab. n. med. Joanną Czuwarą. – Będąc jedną z najsilniejszych toksyn dla człowieka, w rękach lekarzy stała się lekiem – zauważa dermatolog

Rynek estetyczny: – Na początek gdyby Pani Docent mogła przybliżyć jakie możliwości działania daje toksyna botulinowa lekarzowi?

Joanna Czuwara: – Uważa się, że zabiegi z wykorzystaniem tego rodzaju preparatów to jedne z najczęściej wykonywanych procedur. Chodzi głównie o zabiegi relaksacji mięśni, co przekłada się na wygładzenie skóry twarzy i niwelowanie zmarszczek mimicznych. Jest to działanie estetyczne, prowadzące do poprawy wyglądu, ale nie tylko.

Jak pokazują badania naukowe z ostatnich lat, efekty te wiążą się z realną poprawą samopoczucia pacjentów. Jest to bardzo ważny aspekt tego rodzaju działań w gabinetach, aspekt psychologiczny, rozpatrywany w kontekście szeroko rozumianego dobrostanu pacjenta. Są walidowane testy psychologiczne, z których jasno wynika, że pacjent po zabiegu lepiej się czuje, postrzega siebie młodziej i w związku z tym lepiej funkcjonuje w życiu codziennym.

Ciekawym fenomenem jeżeli chodzi neurotoksynę jest to, że będąc jedną z najsilniejszych toksyn dla człowieka, w rękach lekarzy stała się lekiem. To jest jednym z powodów dla których odchodzimy od nazywania tej substancji w medycynie toksyną, czy nawet neurotoksyną i określamy ją mianem neuromodulatora.

Druga ważna zmiana w terminologii, używanej do opisywania zabiegów jest taka, że już nie mówimy o “paraliżowaniu” mięśni, ale o ich “relaksowaniu”. To wydaje się być mało ważne, ale jednak odgrywa istotną rolę w obecnej komunikacji zarówno profesjonalnej, jak i potocznej.

– Są różne preparaty zwierające ten neuromodulator. Na czym polegają różnice w podawaniu preparatów? Czy to ma znaczenie dla lekarza, dla pacjenta?

– Dla pacjenta to ma znaczenie, jeżeli da się mu możliwość spróbowania zabiegów różnymi preparatami i da się możliwość porównania. Generalnie o użyciu poszczególnych preparatów decydują zazwyczaj indywidualne czynniki.

Jest tak, że to lekarz decyduje jaką toksyną woli pracować, z jaką ma większe doświadczenie. Na dzień dzisiejszy na rynku europejskim są trzy preparaty z toksyną botulinową w formie proszku do rozcieńczenia oraz od końca września 2021 r. dostępna jest w Polsce gotowa do użycia płynna toksyna.

– Czy ten nowy rodzaj preparatu jakoś się wyróżnia?

– Zacznę od badań klinicznych, z którymi miałam okazję się zapoznać, czyli prób wykonywanych przez ostatnie dwa lata, przy pełnej walidacji efektów i świadomej kwalifikacji pacjentów. Okazuje się, że płynna neurotoksyna, nazywana potocznie aboliquid, charakteryzuje się utrzymywaniem efektu poprawy relaksacji mięśni i niwelowania zmarszczek o jeden stopień przez 6 miesięcy, natomiast o dwa stopnie w pierwszych 3-4 miesiącach od podania.  Co ciekawe u 30 proc. pacjentów płynna neurotoksyna daje pierwsze efekty już dzień po zabiegu.

Dla płynnej neurotoksyny przeprowadzono badania także dotyczące poprawy dobrostanu pacjenta…

(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu “Rynku estetycznego”)

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>