Lifting powiek: dermatologiczne alternatywy dla blefaroplastyki

Problem opadających powiek to nie tylko kwestia estetyczna, przypadłość ta w zaawansowanej postaci może doprowadzić do znacznego ograniczenia pola widzenia.  Zjawisko związane jest z procesem starzenia, w którym wydzielanie kolagenu i elastyny spada, przez co zmniejsza się również ilość włókien kolagenowych, a ich struktury stają się luźniejsze.

Efekty zabiegu wykonanego z wykorzystaniem polskiego noża laserowego Plasma Fission FOT. Praiston

Proces starzenia najbardziej wyraźny jest w tych miejscach, w których skóra jest cienka, delikatna i znajduje się pod nią niewiele tkanki podskórnej – co dotyczy w szczególności górnej powieki. Wiele osób decyduje się na zabiegi korekcyjne. Standardowa blefaroplastyka jest zabiegiem radykalnym. Należy pamiętać, że każdy – nawet najmniejszy – zabieg chirurgiczny pozostawia bliznę, a bezpośrednio po zabiegu mogą pojawić się zasinienia lub obrzęki. Zdarza się, że pacjenci są zmuszeni kilka dni ograniczyć swoje codzienne aktywności.

Alternatywą dla radykalnego zabiegu są rozwiązania oferowane przez medycynę estetyczną, z wykorzystaniem nowoczesnych urządzeń, dających kontrolę nad pracą w pożądanej warstwie skóry. Wszelkie zabiegi w obrębie oczu, gdzie skóra jest delikatna i bardzo cienka muszą być wykonywane wyłącznie z wykorzystaniem urządzeń posiadających certyfikację medyczną.

O możliwości wykorzystania noża plazmowego w okolicy powiek opowiada doktor Monika Kamińska, która jest członkiem zespołu realizującego badania w zakresie oceny klinicznej urządzenia stosującego wiązkę plazmy w otoczeniu gazu atmosferycznego do koagulacji tkanki. Wykonuje zabiegi uniesienia powiek, z użyciem tej technologii, od ponad 3 lat. Jest absolwentką Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Część studiów realizowała na Uniwersytecie Ernst-Moritz-Arndt’a w Greifswaldzie. Studia podyplomowe z medycyny estetycznej ukończyła na GWSH.

Regularnie uczestniczy w kongresach medycyny estetycznej na całym świecie oraz prowadzi szkolenia z zabiegów i prezentacje specjalistycznych urządzeń medycznych. Jest właścicielką  C.M. DRIMPLANT, we Wrocławiu. Korzysta z polskiego noża laserowego Plasma Fission (plasmafission.com) dystrybuowanego przez PRAISTON:

– Jakie zalety ma zabieg dermatologicznego podniesienia powiek z wykorzystaniem noża plazmowego?

Monika Kamińska: – Olbrzymim atutem wykonywania zabiegu podniesienia powiek z wykorzystaniem wiązki plazmy jest możliwość stopniowej redukcji wiotkiej skóry. Pacjentki obawiające się radykalnej zmiany wyglądu lub chcące ukryć wykonanie zabiegu przed otoczeniem mogą wykonywać go stopniowo.

Stosowane przeze mnie urządzenie posiada szereg zabezpieczeń systemowych, które daje mi pewność, że wiązka nie przedostanie się przez powiekę i koagulacja tkanki będzie miała miejsce tylko i wyłącznie w obszarze, na którym mi zależy. Dodatkowo stabilność łuku plazmy w stosowanym urządzeniu gwarantuje precyzję wykonywanego zabiegu.

Plazma powoduje odparowanie usuwanej zmiany lub naskórka i prowadzi do pożądanego napięcia skóry. Należy podkreślić, iż zabieg nie wywołuje krwawienia, ani nie niszczy tkanek otaczających. W porównaniu do zabiegów chirurgicznych okres gojenia jest krótszy a już następnego dnia pacjentki mogą nałożyć makijaż.

– Wspomniała pani doktor o zmianach skórnych usuwanych urządzeniem. Jakie konkretnie zmiany może Pani skutecznie usuwać wykorzystując omawianą technikę?

M.K.: – W trakcie badań w zakresie oceny klinicznej urządzenia, ocenialiśmy skuteczność usuwania między innymi włókniaków, kępek żółtych, brodawek łojotokowych, znamion czy naczyniaków. Nóż plazmowy ze stabilnym łukiem plazmy doskonale zdawał egzamin. Liczne doświadczenia przekonały mnie, do wprowadzenia zabiegów z wykorzystaniem plazmy do oferty placówki, którą prowadzę.

W swojej praktyce z powodzeniem stosuję nóż plazmowy do usuwania zmian skórnych na twarzy, również w otoczeniu oka. Usuwałam z powiek kępki żółte, gruczolaki potowe i włókniaki. Oczywiście każda zmiana skórna przed usunięciem jest poddawana ocenie dermatologicznej z wykorzystaniem dermatoskopu.

Dzięki możliwości regulowania siły urządzenia z powodzeniem, bez obawy o zbyt silne oddziaływanie mogące skutkować pozostawieniem blizn, usuwam gruczolaki potowe, brodawki łojotokowe i plamy soczewicowate.

– Pojawiają się głosy sceptyków na temat braku stabilności wiązki i możliwości powikłań…

M.K.: – Nóż plazmowy z którego korzystam posiada opatentowany generator plazmy, dający gwarancję bezpiecznego użytkowania, poza tym urządzenie zabezpieczone jest wewnętrznie dwoma sprzętowymi modułami chroniącymi pacjenta przed wytworzeniem łuku plazmy o zbyt dużej mocy. W takim przypadku urządzenie natychmiast przerwie pracę. Jest dzięki temu w pełni bezpieczne.

Atutem jest również to, że jest ono w pełni bezprzewodowe i co najważniejsze, nie posiada elektrody biernej, a w przypadku dotknięcia skóry natychmiast przestaje działać. W mojej opinii jest w pełni bezpieczne, co dodatkowo potwierdza certyfikat medyczny CE.

Źródło: Praiston

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>