Liposukcja jest jednym z bezpieczniejszych i jednocześnie najczęściej stosowanych chirurgicznych zabiegów estetycznych. Jak każda procedura nie jest wolna od komplikacji. Jakich? Powstała praca, w której lekarze prześledzili naukowe doniesienia na ten temat. Niestety to nie tylko statystyka. W Polsce też zdarzają się tragiczne w skutkach powikłania
Liposukcja to jedna z najczęściej wykonywanych chirurgicznych procedur estetycznych na świecie. Z danych The International Society of Aesthetic Plastic Surgery (ISAPS) wynika, że co najmniej od pięciu lat utrzymuje się w trójce najpopularniejszych zabiegów.
W Stanach Zjednoczonych natomiast od 10 lat utrzymuje się na pierwszym miejscu. The American Society for Aesthetic Plastic Surgery (ASAPS) podało, że tylko w 2016 r. wykonano 414 tys. takich zabiegów. Dla porównania operacji powiększenia piersi wykonano w tym samym czasie ponad 100 tys. mniej.
Popularna i udokumentowana
W Polsce chirurdzy plastyczni również zaliczają liposukcję do najczęściej wykonywanych oraz najlepiej poznanych procedur.Powstało na temat tego zabiegu bardzo wiele naukowych opracowań.
W 2017 r. chirurg plastyczny z the Jalisco Institute of Reconstructive Surgery (Meksyk) dr Lazaro Cardenas-Camarena wraz z grupą lekarzy przeanalizował ponad 1000 różnych publikacji na temat komplikacji po liposukcji po to, żeby wybrać 39 głównych prac, na których oparł swoje wnioski.
W artykule, który jest dostępny w PubMed.gov wyróżnił pięć najgroźniejszych powikłań: choroba zakrzepowo-zatorowa, zator tłuszczowy, obrzęk płuc, zatrucie lidokainą i zapalenie otrzewnej. Jego zdaniem tych bardzo groźnych nawet dla życia pacjenta komplikacji można uniknąć stosując proste środki ostrożności oraz trzymając się podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Ryzyko i ostrożność
Jak podkreśla dr Lazaro Cardenas-Camarena w artykule, liposukcja nie jest procedurą odchudzającą. Jej główny cel to kształtowanie i poprawa sylwetki. Są badania, które wskazują na dobre efekty zabiegu u otyłych osób, jednak z drugiej strony badacze zwracają uwagę na wyższe ryzyko poważnych komplikacji w tej grupie pacjentów.
Szczególnie narażeni na poważne problemy pozabiegowe są ludzie z BMI (Body Mass Index) przekraczającym 35. Z danych, które przytacza dr Lazaro Cardenas-Camarena wynika, że u pacjentów po liposukcji notuje się przypadki zatorów tłuszczowych, przy czym szczególnie narażeni na nie są ci, którym odessano objętości równe lub większe niż 900 ml. Utrzymywanie odpowiedniego poziomu nawodnienia pacjenta zarówno w trakcie, jak i po operacji pomaga zmniejszać ryzyko zatoru tłuszczowego.
Najczęstszym poważnym powikłaniem po liposukcji, które w skrajnych przypadkach może prowadzić nawet do śmierci, jest zatorowość płucna. Dlatego konieczne jest staranne przeanalizowanie czynników ryzyka u każdego pacjenta, aby określić prawdopodobieństwo pojawienia się zakrzepicy żył głębokich. Gdy okaże się to potrzebne lekarz powinien wdrożyć terapię profilaktyczną lub w ogóle zrezygnować z operacji…..
Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Zapraszamy do PRENUMERATY
lub do EMPIKu
