“Buccal fat removal” czyli problematyczna operacja policzków

W Stanach Zjednoczonych toczyła się dyskusja o celowości zabiegów usunięcia depozytów tłuszczowych z policzków (tzw. “buccal fat removal”). Wszystko przez popularność tego rodzaju zabiegów w mediach społecznościowych. Lekarze poprzez CNN ostrzegali młodych pacjentów przed pochopnymi decyzjami.

W USA media społecznościowe wywindowały popularność kolejnego wątpliwego z medycznego puntu widzenia zabiegu. Z powodu aktywności celebrytów i influencerów popularność chirurgicznego zabiegu usunięcia poduszek tłuszczowych z policzków w dolnej części twarzy lawinowo rosła a „buccal fat removal” było jednym z najczęściej wpisywanych w Google haseł w USA.

Nieodwracalne straty

Jak czytamy na portalu CNN sprawa stała się na tyle poważna, że liczni chirurdzy plastyczni i dermatolodzy zdecydowali się na skorzystanie z mediów społecznościowych, żeby ostrzegać, szczególnie młodych pacjentów, przed tym zabiegiem.

Znana amerykańska dermatolog Elen Gendler powiedziała w CNN, że jej zdaniem “buccal fat removal” to prawdopodobnie jeden z najgłupszych trendów o jakim słyszała. Ostrzegała, że gdy raz usuniemy naturalny tłuszcz z tej okolicy, to nie będzie sposobu, żeby wrócić do wyjściowego stanu.

Dodała, że można oczywiście próbować maskować brak naturalnej poduszeczki tłuszczowej wypełniaczami na bazie kwasu hialuronowego, albo przeszczepami autologicznego tłuszczu, jednak to nie będzie to samo. Zwróciła uwagę, że jeśli narusza się pewną strukturę anatomiczna w sposób permanentny, to nie sposób jest przewidzieć w jaki sposób taka operacja wpłynie na proces starzenia i wygląd twarzy w przyszłości.

Kwalifikacja pacjenta

Zdaniem Darrena Smitha chirurga plastycznego z Nowego Jorku możliwe jest właściwe wykonanie tego rodzaju operacji przy zachowaniu profesjonalizmu i ostrożności. Bardzo ważna jest też kwalifikacja pacjentów do zabiegu.

Darren Smith mówił w portalu CNN o trzech rodzajach pacjentów. Pierwsza grupa to osoby które mają pełniejszą twarz, okrągłą “buzię herubina”. Osoby te chcą wyszczuplić twarz. Zdaniem chirurga plastycznego z Nowego Jorku w takim przypadku można uzyskać rezultat szczupło wyglądającej twarzy.

Jak mówił w CNN lekarz jest też grupa osób, która wcale nie odznacza się okrągłą twarzą, ale po prostu chce sprawić, by kości policzkowe były bardziej zaznaczone. Jego zdaniem jeżeli zrobi się operację z wyczuciem, bez przesady, to można uzyskać dobry efekt.

Trzeci rodzaj pacjentów to ludzie starsi, którzy oczekują od tego zabiegu efektu odmłodzenia twarzy. W takich przypadkach – zdaniem Darrena Smitha – możliwe jest sprostanie ich oczekiwaniom przy połączeniu zabiegu z liftingiem twarzy.

Instagram to nie wskazanie do operacji

Chirurg plastyczny przyznaje, że media społecznościowe odgrywają olbrzymia rolę w kreowaniu popularności różnych zabiegów. Tak było z proceduryą “buccal fat removal” – usuwania depozytów tłuszczowych z policzków.

Jego zdaniem rola mediów społecznościowych w kreowaniu zapotrzebowania na różnego rodzaju zabiegi z zakresu medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej jest przesadna. Jak podkreśla operacja taka jak usunięcie poduszeczek tłuszczowych z dolnej części twarzy to nie jest procedura, którą należy wykonywać z takiego powodu, że zobaczyło się zdjęcie na Instagramie.

Z “Raportu Rynku estetycznego 2023” wynika również, że media społecznościowe odgrywają dużą rolę w popularyzacji medycyny estetycznej oraz stanowią istotne źródło informacji na jej temat. Przykładowo badanie ICAN dla Croma z tego roku pokazuje, że dla 65 proc. korzystających z medycyny estetycznej Polaków ważne przy wyborze są opinie klientów gabinetów medycyny estetycznej, udostępniane na forach oraz w mediach społecznościowych a 39 proc. przegląda profile gabinetów w social media.

Jak czytamy w “Raporcie Rynku estetycznego 2023” z mediami społecznościowymi wiąże się szereg negatywnych zjawisk, takich jak m. in. kreowanie krótkotrwałych, czasami szkodliwych trendów zabiegowych. Poza tym w 2021 r. „Wall Street Journal” ujawnił, że Facebook (obecnie przemianowany na Meta) dysponuje kilkuletnimi badaniami negatywnego wpływu m. in. aplikacji Instagram na miliony jej użytkowników.

Więcej w: Raport Rynku estetycznego 2023

Źródło: rynekestetyczny.pl/CNN

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>