Kiedy wstrzyknięty kwas hialuronowy (HA – hialuronic acid) spowoduje niedokrwienie lub zator w naczyniu krwionośnym, podanie przez lekarza hialuronidazy może uratować pacjenta przed martwicą skóry a nawet ślepotą. O zastosowaniu hialuronidazy w medycynie estetycznej mówiła podczas wrześniowego sympozjum Off Label w Warszawie dermatolog Edyta Englander
Doktor Edyta Englander podczas wystąpienia na sympozjum Off Label zwracała uwagę, że hialuronidaza nie jest zarejestrowana do użytku w medycynie estetycznej i w korygowaniu efektów estetycznych. Jej użycie w gabinecie medycyny estetycznej bywa konieczne, jednak jest to działanie pozarejestracyjne, które określa się też mianem działania off-label. Hialuronidaza jest enzymem, czyli białkiem.
– Działając w miejscu podania na kwas hialuronowy powoduje jego hydrolizę – tłumaczyła dermatolog. Co istotne substancja ta występuje też naturalnie w tkankach naszego organizmu. Ma szereg zastosowań w medycynie. – Dzięki temu, że ma zdolność zwiększania przepuszczalności tkanek, ma wiele zarejestrowanych wskazań. Stosuje się ją np. do zwiększania szybkości penetracji leków – mówił doktor Edyta Englander.
– Głównie jest to wykorzystywane w onkologii – zaznaczyła i dodała, że substancja ta może być stosowana przy znieczuleniu nasiękowym i przy wlewach podskórnych, jak również w leczeniu nadmiaru płynów – obrzęków w tkankach.
FDA zatwierdziła działania off-label
Używanie hialuronidazy w dermatologii i medycynie estetycznej nie jest całkiem nieunormowane. W 2020 r. powstały oficjalne rekomendacje Sekcji Dermatologii Estetycznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, dotyczące postępowania przy powikłaniach po zabiegach z użyciem kwasu hialuronowego. Zawierały one również wytyczne w zakresie używania hialuronidazy.
Na te wytyczne powoływała się w czasie wykładu podczas sympozjum Off Label doktor Edyta Englander. Dermatolog zwróciła też uwagę, że zastosowanie hialuronidazy w medycynie estetycznej zostało zatwierdzone przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (US Food and Drug Administration – FDA).
Najważniejszym wskazaniem pozarejestracyjnym dla hialuronidazy jest leczenie pacjenta w przypadku zatoru lub martwicy po podaniu kwasu hialuronowego. – Najgorszym powikłaniem, którego się obawiamy jest utrata wzroku – zaznaczała doktor Edyta Englander.
Kolejny wskazaniem do zastosowania hialuronidazy off-label jest leczenie ziarniniaków typu ciała obcego, biofilmu oraz efektu Tyndalla. Trzecie wskazanie pozarejestracyjne to leczenie niepożądanych efektów estetycznych po podaniu kwasu hialuronowego: hiperkorekcji, migracji, itp.
Nie każdy wypełniacz jest podatny
Jak zauważyła doktor Edyta Englander różne preparaty kwasu hialuronowego wykazują różną podatność na degradację po podaniu hialuronidazy. Warto wziąć to pod uwagę. – Efekt degradacji zależy od ilości i stężenia podanego kwasu hialuronowego oraz od liczby wiązań sieciujących. Pewnie także od precyzji naszego podania – mówiła dermatolog.
Dodała, że preparaty kwasu hialuronowego wytworzone z zastosowaniem technologii Vycross są o 50 proc. mniej wrażliwe na enzymatyczną degradację bydlęcą hialuronidazą, niż inne preperaty HA. Przypomniała, że na polskim rynku nie ma oficjalnie zarejestrowanego medycznego produktu, zawierającego hialuronidazę. Podobnie jest w wielu innych krajach europejskich.
– Dostępnych jest wiele preparatów jednak głównie w hurtowniach kosmetycznych, zarejestrowanych do działań kosmetycznych – zaznaczyła doktor Edyta Englander. Według jej wiedzy jedynym oficjalnie zarejestrowanym w Europie preparatem do podania podskórnego i domięśniowego jest zgłoszony w Wielkiej Brytanii produkt Hyalase 1500.
Hialuronidaza może alergizować
Jak informowała doktor Edyta Englander alergia na hialuronidazę jest rzadka… (…)
(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu “Rynku estetycznego”)
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA
