Liftingujące właściwości nici

Chirurg Bożena Jendrysik, w rozmowie z „Rynkiem estetycznym” dzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem w pracy z nićmi. – Wszechstronność, doskonałe i długotrwałe efekty kliniczne oraz krótszy, niż w przypadku chirurgii plastycznej okres rekonwalescencji to najważniejsze atuty nici liftingujących Aptos – mówi

Rynek estetyczny: – Jest Pani chirurgiem, właściwie czemu Pani stosuje nici, skoro można zrobić operacyjny lifting?

Bożena Jendrysik: – Obecnie pacjenci chętniej poszukują zabiegów w trybie ambulatoryjnym, nie wiążących się z długim okresem rekonwalescencji lub koniecznością znieczulenia ogólnego. Nici liftingujące Aptos wydają się być dla takich właśnie osób idealnym rozwiązaniem.

Należy jednak pamiętać, że jak każda procedura medyczna, wymaga to przemyślanej i starannej kwalifikacji. W części przypadków zmiany związane z wiekiem i z opadaniem tkanek są na tyle zaawansowane, że jedynie operacja plastyczna jest w stanie dać pożądany efekt estetyczny.

– Jacy pacjenci kwalifikują się do zabiegu liftingującego z nićmi?

– To jest bardzo duża grupa. Najlepsze wyniki uzyskuje się u pacjentów z niewielkim lub średnim stopniem opadania tkanek. Dla mnie osobiście są one niezawodne przy korekcji tzw. chomików, linii owalu, podbródka.

Unikatowa konstrukcja przestrzenna nici pozwala na skuteczne i długotrwałe podniesienie tkanek w tej okolicy i uzyskanie znakomitego efektu liftingującego. Techniki z użyciem nici zajmują obszar pomiędzy dermatologią estetyczną a chirurgią plastyczną, uzupełniając je i poszerzając jednocześnie.

Moje osobiste doświadczenie obejmuje 15- letni okres pracy z wieloma rodzajami nici, ale obecnie skupiłam się na produktach firmy Aptos, które spełniają moje wymagania oraz oczekiwania moich pacjentów, dotyczące efektu podniesienia tkanek i kompleksowej poprawy jakości skóry.

– To są wchłanialne nici?

– Są dwa podstawowe rodzaje. Wchłanialne są zbudowane z kwasu polimlekowego i kaprolaktonu. Obecnie weszła też nowa generacja nici wchłanialnych, które dodatkowo zawierają kwas hialuronowy.

Są też nici nierozpuszczalne – polipropylenowe – dedykowane np. osobom z grubą, ciężką skórą, kiedy potrzebne jest uniesienie większej ilości tkanki. Stosuję je też np. do korekty odstających uszu, przy plastyce platysmy – czyli przy zabiegu korekcyjnym szyi – albo w zabiegach korekty asymetrii twarzy u osób z porażeniem nerwu twarzowego.

Można nici nierozpuszczalne zastosować też u osób z przeciwwskazaniami do materiałów wchłanialnych np. u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi. Zdecydowanie częściej jednak robię zabiegi z wykorzystaniem nici rozpuszczalnych…. (…)

Okładka magazynu „Rynek estetyczny” numer 2/III-VI/2019

Chcesz wiedzieć więcej? Cały artykuł i wiele innych ciekawych tekstów nt. zabiegów medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”

Zapraszamy do PRENUMERATY

lub do EMPIKu


Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>