– Wniosek jest taki, że być może powinniśmy naszym pacjentom zalecać raz do roku lub dwa razy do roku laser frakcyjny w profilaktyce starzenia skóry i profilaktyce raków skóry – mówił dr hab. n. med. Bartłomiej Kwiek podczas tegorocznej konferencji IADE w Sopocie, przedstawiając aktualne wyniki badań naukowych.
– Im dłużej się pracuje tym bardziej widać, że nasz pacjent będzie z nami przez wiele lat oraz że z tym co chcemy i możemy uzyskać jest trochę jak z treningiem – mówił podczas tegorocznej konferencji IADE w Sopocie dr hab. n. med. Bartłomiej Kwiek, dyrektor naukowy i kierownik w Klinika Ambroziak Dermatologia.

– W tydzień wielkich mięśni nie zbudujemy, natomiast regularną i systematyczną pracą na pewno to się uda – tłumaczył. Dlatego – jego zdaniem -powinno się rozpatrywać efekty leczenie nie tylko w perspektywie roku, ale zastanawiać się też, jak skóra będzie wyglądać za 10 lat.
– Nie możemy się bać zabiegów laserowych – dodawała dr hab. n. med. Aleksandra Szlachcic, która wraz z doktorem Bartłomiejem Kwiekiem prowadziła podczas IADE sesję dotyczącą tzw. Energy Based Devices. – W ogólnej świadomości pokutuje stwierdzenie, że laser jest tylko dla wybranych. Moim zdaniem to nieprawda. Takie zabiegi są praktycznie dla każdego. Jest to tylko kwestia umiejętnej kwalifikacji pacjenta – podkreślała dermatolog.
Usuwanie zniszczonych komórek
Dr hab. n. med. Bartłomiej Kwiek mówił, że do głównych zadań w gabinecie dermatologii estetycznej należy prewencja starzenia się skóry. Wraz z wiekiem wzrasta ryzyko zachorowania na raka skóry. Dlatego dermatolog zastanawiał się, czy zapobiegając starzeniu się skóry można zapobiegać też nowotworom.
Jego zdaniem istnieją trzy główne mechanizmy, w których działa laser frakcyjny w obszarze profilaktyki starzenia się skóry i jednocześnie zmniejszania ryzyka powstawania nowotworów. Po pierwsze mechaniczne usunięcie tego co jest złe w skórze i uruchomienie potencjału komórek macierzystych (z gruczołów łojowych, czy uśpionych w warstwie podstawnej skóry). Po drugie zwiększenie populacji fibroblastów, które są skłonne do stymulacji naprawy naskórka. Po trzecie rekrutacja komórek układu odpornościowego, czyli wspomaganie odpowiedzi przeciwnowotworowej.
– Można sobie wyobrazić, że laser frakcyjny w naszym gabinecie to swego rodzaju grabie, które usuwają ze skóry zmutowane, zniszczone komórki – tłumaczył, dodając, że działanie to daje szansę na wzrost właściwych, niezmienionych komórek z głębszych warstw skóry, gdzie są komórki macierzyste.
Osłabione mechanizmy obronne
Jak mówił podczas wykładu dr hab. n. med. Bartłomiej Kwiek nowotwory nie powstają tylko dlatego, że w naskórku pojawiają się mutacje. – One się oczywiście pojawiają, to kwestia upływu czasu, albo ekspozycji na ultrafiolet. Posiadamy jednak mechanizmy obronne, które je usuwają – stwierdził.
Problem w tym, że z wiekiem jeden z tych mechanizmów obronnych staje się coraz słabszy…
Cały artykuł do przeczytania w e-wydaniu “Rynku estetycznego“
Chcesz wiedzieć więcej?
Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.
Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA