Pandemia: zagrożenie i szansa dla medycyny estetycznej

Mamy to szczęście, że działamy w branży, w którą pandemia nie uderzyła zbyt mocno. Można wręcz powiedzieć, że pojawiły się nowe szanse dla gabinetów – mówiła podczas gali 10-lecia Międzynarodowego Centrum Kształcenia Medycny Anti-Aging, Joanna Szandzielorz, prezes Laboratoires Vivacy Polska

Zorganizowana przez Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych (SLDE) gala odbyła się we wrześniu w Warszawie. Zgromadziła przedstawicieli środowiska lekarskiego oraz firm związanych z branżą medycyny estetycznej. Joanna Szendzielorz, prezes Laboratoires Vivacy Polska mówiła m. in. o wpływie pandemii na medycynę estetyczną w obszarze zachowań społecznych, mediów i komunikacji oraz o zmianach w podejściu pacjentów do piękna.

Nowa normalność

Joanna Szendzielorz zwracała uwagę, że w czasie pandemii nową normalnością stały się maseczki, praca zdalna, czy hybrydowe eventy. To również wszechobecna digitalizacja działań, która nie jest już dodatkowym elementem w strategii firm, ale koniecznością. – Firmy wydają na tą sferę duże środki, w tym również na social media – zauważyła.

Jej zdaniem rośnie też rola działań profilaktycznych i dbania o zdrowie mentalne. – Mam nadzieję, że pandemiczna sytuacja wpłynie na to, że coraz bardziej będą doceniani lekarze i gabinety zapewniające wysokie standardy i oferujące wysokojakościowe produkty – mówiła prezes Laboratoires Vivacy Polska, dodając, że obserwowane trendy wskazują, że te czynniki rzeczywiście nabierają znaczenia.

Według niej dzisiejszy pacjent z dużo większą uwagą wybiera gabinety i produkty, z których chce korzystać. – Mamy szczęście, że działamy w branży, w którą sytuacja pandemiczna nie uderzyła zbyt mocno. Można wręcz powiedzieć, że pojawiły się nowe szanse dla gabinetów – stwierdziła Joanna Szendzielorz. Zwróciła uwagę na powstanie nowych potocznych pojęć w języku takich jak: “lockdown face”, “maskne”, “anti-agizm”, czy “skinvestment”. – Kryją się za nimi nowe oczekiwania i potrzeby pacjentów – wyjaśniała.

Więcej zabiegów nowe oczekiwania

Jak informowała prezes Laboratoires Vivacy Polska z dostępnych danych wynika, że rynek medycyny estetycznej stale rośnie. Przytoczyła m. in. dane z badania przeprowadzonego przez firmę analityczną Goldpoint Qsight wiosną 2021 r.

Wynika z nich, że w marcu tego roku wykonywano aż 27 proc. więcej zabiegów małoinwazyjnych również w porównaniu z przedpandemicznym rokiem 2019. Z kolei w kwietniu br. zanotowano wzrost liczby zabiegów o 14 proc. Wśród najpopularniejszych procedur znalazły się toksyna botulinowa, kwas hialuronowy oraz nieinwazyjne zabiegi na ciało.

Z przytaczanych badań wynika również, że coraz więcej młodych osób poniżej 30 roku życia korzysta z zabiegów medyny estetycznej. – Jest to związane zmniejszymi ostatnimi czasy restrykcjami  sanitarnymi,  większymi przychodami oraz z dużą presją wywoływaną przez media społecznościowe – tłumaczyła Joanna Szendzielorz.

Największą grupę pacjentów wciąż tworzy tzw. generation X, czyli osobymiędzy 35 a 50 rokiem życia, które najczęściej korzystają z zabiegów wypełniających… (…)

(Cały artykuł dostępny w e-Wydaniu “Rynku estetycznego”)

Chcesz wiedzieć więcej?

Ten i wiele innych ciekawych artykułów nt. medycyny estetycznej do przeczytania w numerze „Rynku estetycznego”.

Prenumeratorów zapraszamy do korzystania z e-WYDANIA

Zamów: Prenumerata

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>