W poniedziałek (10 lutego) rozpoczęła się już 25 edycja edycja Międzynarodowych Targów Sprzętu i Wyposażenia Medycznego Salmed. Swój udział w targach zapowiedziało blisko 300 firm z 22 państw. Pojawili się też producenci sprzętu wykorzystywanego w medycynie estetycznej.
Jak informowali organizatorzy targów Salmed, w tym roku zaprezentowanych zostało w sumie około 100 nowości sprzętowych. Atutem tak dużej imprezy jest niewątpliwie możliwość porównania produktów różnych producentów w jednym miejscu i czasie. Portal rynekestetyczny.pl na liście wystawców dostrzegł szereg firm, które oferują sprzęt do zabiegów estetycznych. Znalazły się wśród nich: BTL, Elecpol, ITP w tym m. in. marka Palomar, Lasotronix, Kriomedpol, czy CTL-LaserInstruments.
Raz na dwa lata
Sławomir Sobusiak z BTL w rozmowie z portalem rynekestetyczny.pl zwracał uwagę, że Salmed to jedyne tak duże targi w Europie Środkowo-Wschodniej, które obejmują tak szeroki zakres tematyczny. Co więcej targi odbywają się w Poznaniu tylko raz na dwa lata. Tymczasem, jak tłumaczy nam ekspert z BTL, jego firma posiada w ofercie urządzenia dla lekarzy różnych specjalności.
– Uczestniczymy w istotnych wydarzeniach w kraju i za granicą. Posiadamy różnorodny sprzęt medyczny, więc targi Salmed to dla nas dobre miejsce do jego zaprezentowania – mówi w rozmowie z portalem rynekesetyczny.pl Marzena Piwowarska z ITP. Jej zdaniem lekarze szukają tu nowych rozwiązań.
– Targi odwiedzają też właściciele dużych placówek, czy potencjalni inwestorzy. Tymczasem nasz sprzęt posiada odpowiednie certyfikaty, jego skuteczność potwierdzana jest badaniami klinicznymi, co przekonuje lekarzy – tłumaczy nam Piwowarska.
Andrzej Karaśkiewicz z Kriomedpol także zwracał uwagę, że Salmed to bardzo duża i międzynarodowa impreza. – Bezpośredni kontakt z klientami podczas takich wydarzeń jest bezcenny – uważa. Podkreśla, że dzięki takim targom można zorientować się w potrzebach odbiorców sprzętu.
– Kto nie wprowadza nowości, nie wsłuchuje się w rynek stoi na przegranej pozycji – zauważa Karaśkiewicz.
Co nowego
Portal rynekesetyczny.pl wypatrzył podczas pierwszego dnia targów kilka urządzeń, na które zwracali uwagę producenci. Sławomir Sobusiak z BTL pokazywał nam m. in. laser Vanquish, służący do modelowania sylwetki. Jak tłumaczył, jest to urządzenie o wyjątkowo dużym obszarze zabiegowym, a przy tym bezpieczne i łatwe w obsłudze.
Zdaniem Sławomira Sobusiaka warty zainteresowania jest też nowy laser diodowy Linscan, służący do epilacji. Maszyna ta osiąga unikalną moc 100J na cm kw. i wyposażona jest w zintegrowany automatyczny system chłodzenia. Ponadto – jak tłumaczy nam ekspart z BTL – obsługa aparatu jest intuicyjna.
Z kolei Marzena Piwowarska z ITP zwraca uwagę na promowany podczas Salmedu laser MonaLisa Touch. To urządzenie do wykonywania zabiegów
z zakresu ginekologii estetycznej, która to dziedzina cieszy się w naszym kraju rosnącą popularnością.
Jak podkreśla Marzena Piwowarska: – Urządzenie pozwala na wykonywanie nieinwazyjnych i bezbolesnych zabiegów okolic intymnych u kobiet, które znacznie wpływają na podniesienie ich komfortu życia.
ITP prezentuje na targach Salmed także nowy wypełniacz Neauvia Organic. O jego premierze pisaliśmy niedawno w portalu rynekestetyczny.pl.
Czytaj też Światowa premiera nowego wypełniacza w Polsce
Więcej informacji o tegorocznych nowościach sprzętowych znajdą się w marcowym numerze kwartalnika “Rynek estetyczny” oraz w e-wydaniu (Prenumerata)
Aleksandra napisał:
Monalisa, urzadzenie naprawde godne uwagii,duza ilosc klientek jest swiadoma nowosci i wie jaki zabieg chcialaby wykonac, dlatego czesto same pytaja o ten zabieg polecam wszystkim ktorzy chce wprowadzic do swojego asortymentu leczenia naprawde dobry produkt.